Autor |
Wiadomość |
NASA |
Wysłany: Śro 21:42, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
też o tym słyszałem. jednak co do warunków to od razu przekreślam - przede wszystkim na każdej wyspie jest inna atmosfera pod każdym względem w porównaniu z marsjańską. jedynie co to podejrzewam kratery pouderzeniowe ze względu na regolit - specyficzny rodzaj podłoża występujący na marsie (krótkie streszczenie: patrz tutaj). jednak mimo wszystko grawitacja jest tam inna, skład atmosfery jest inny, ciśnienie atmosferyczne jest inne i niemal zawsze warunki pogodowe również będą inne (z wyjątkiem grawitacji wszystko można zmienić w specjalnych komorach próżniowo-gazowych, jednak wtedy to będą ćwiczenia extremalne, z narażeniem życia; grawitację można też zrównoważyć poprzez siłę wyporu np. w wodzie, jednak wtedy nie ma co mówić o dostosowaniu atmosfery).
P.S. mimo takich wielkich różnic, lepsze przygotowanie w takich warunkach niż w żadnych |
|
|
Nomed |
Wysłany: Śro 16:30, 14 Mar 2007 Temat postu: |
|
widZe ze temat juz zzamiera trzeba o zaczac na nowo.Nasa powiedz mi czy na Ziemi jest taka wyspa na ktorej podloze a nawet warunki sa zblizone to tych na Marsie?? (z wyj. temperatury). Slyszalem cos takiego |
|
|
NASA |
Wysłany: Śro 21:24, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
dokładnie. mówisz jak zapalona działaczka greenpeacu
co do rozgrzania jądra księżyca, to chodzi mi o utworzenie magnetosfery. chroniłaby ona księżyc przed wiatrem słonecznym, co umożliwiłoby utworzenie tam atmosfery - skąd, jeszcze nie wiem, ale pewnie coś się znajdzie.
P.S. niektórzy mówią, że księżyc jest za mały, aby utrzymać atmosferę. totalna bzdura - wystarczy spojrzeć na tytana (dla zainteresowanych - kliknij tutaj). jego średnica jest tylko 1,5 tys. km większa od księżyca, a atmosferę ma gęstszą od ziemi (jako osłonę przed wiatrem słonecznym wykorzystuje magnetosferę saturna).
P.S. 2 spójrz na to doma z innej strony. coraz mniej miejsc na ziemi można uznać za królestwa natury - praktycznie już tylko antarktyda i arktyka może się pochwalić takim tytułem, choć ludzie i tak się tam pchają. po skolonizowaniu marsa i księżyca będzie można tam stworzyć ogromne parki narodowe, będzie można zacząć od początku to, co na naszej planecie się nie udało - chronić przyrodę. tak jak na ziemi natura prawdopodobnie nie znajdzie już wolnego kąta, tak po pewnych 'przekształceniach' na marsie i księżycu będzie miała ich całe mnóstwa - miliony i miliardy!! trzeba tylko uważać - co dość niestety prawdopodobne - żeby do takiej władzy nie dostali się ludzie, co nową planetę uważają tylko za nowe źródło rudy żelaza... |
|
|
Doma |
Wysłany: Śro 11:25, 07 Lut 2007 Temat postu: |
|
a po co rozgrzac jadro ksiezyca?
moim zdaniem czlowiek za bardzo miesza sie w prawy natury.
wszystko chcialby sobie podporzadkowac.
a jak jest jakis kataklizm, to 'o Boze, o Boze' i wtedy wielki, niepokonany czlowiek rozumie, ze jestesmy bezsilni i nigdy nie zwalczymy praw przyrody
po prostu powinnismy nauczyc sie z nia zyc a nie wciaz probowac z nia walczyc.
mowie, jak zapalona dzialaczka greenpeacu?
spoczko |
|
|
NASA |
Wysłany: Pią 19:32, 19 Sty 2007 Temat postu: |
|
łee, tam... i tak temat poszedł nie w tym kierunku, co zamierzałem... ma ktoś może jakąś myśl, jak rozgrzać jądro Księżyca?? jestem otwarty na propozycje |
|
|
Nomed |
Wysłany: Wto 10:01, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
wiadomo... dawno tutaj nie zagladalem i troce zatracilem sie w tym emacie |
|
|
NASA |
Wysłany: Sob 18:37, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
są Perseidy od 25 lipca do 22 sierpnia z maksimum 12 sierpnia. radiant w gwiazdozbiorze Perseusza (w połowie drogi między Orionem a Małą Niedźwiedzicą) |
|
|
Doma |
Wysłany: Sob 16:55, 30 Gru 2006 Temat postu: |
|
a nie ma przypadkiem jakiegos deszczu meteorow latem? |
|
|
NASA |
Wysłany: Pią 17:23, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
kometa Halleya będzie nas mijać w 2062 roku, gdzieś w tym czasie będziemy mieli też całkowite zaćmienie Słońca w polsce. w 2013 będzie tranzyt Merkurego. od 28 grudnia do 7 stycznia będą widoczne Kwadrantydy (maksimum 3 stycznia). radiant będzie wskazywany przez mały wóz, gdzieś dwie długości (w stronę przeciwną do gwiazdy polarnej)
Nomed, nie taką myśl mi Doma podsunęła. ta myśl wiązała się z wytworzeniem atmosfery na Marsie poprzez ściąganie małych planetoid na kurs kolizyjny z tą planetą. najprawdopodobniej się w całości spalą, zagęszczając atmosferę... |
|
|
Doma |
Wysłany: Pią 13:28, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
no bo zawsze mowia w wiadomosciach, ze na niebie bedzie sie swiecic, ale dawno nic nie slsyzalam, dlatego pytam naszego fachowca |
|
|
Nomed |
Wysłany: Pią 0:24, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
moze niedlugo?? |
|
|
NASA |
Wysłany: Pią 0:05, 29 Gru 2006 Temat postu: |
|
przeczytaj przedostatni post na stronie 4 i pierwszy na stronie 5 (nie chciało mi się tego wciskać w jedną wiadomość). chociaż... komety... podsunęłaś mi pewną myśl... |
|
|
Doma |
Wysłany: Czw 20:19, 28 Gru 2006 Temat postu: |
|
ta wasza dyskusja jest bardzo...astronomiczna, oj tak, tak
kiedy beda jakies komety, meteory albo cos innego, co tak ladnie swieci? |
|
|
NASA |
Wysłany: Pon 17:39, 25 Gru 2006 Temat postu: |
|
jeszcze trochę i odbierzesz mi prawo do tytułu... |
|
|
Nomed |
Wysłany: Nie 13:45, 24 Gru 2006 Temat postu: |
|
fajne bylo i bylo warto |
|
|