FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum matfizpola.fora.pl Strona Główna
->
Nasze zainteresowania
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie GMT + 3 Godziny
Skocz do:
Wybierz forum
Forum główne
----------------
Nasza pasja - szkoła ;)
Zadania domowe
Życie towarzyskie
Nasze zainteresowania
Off topic
Propozycje
shout box
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
NASA
Wysłany: Śro 21:42, 14 Mar 2007
Temat postu:
też o tym słyszałem. jednak co do warunków to od razu przekreślam - przede wszystkim na każdej wyspie jest inna atmosfera pod każdym względem w porównaniu z marsjańską. jedynie co to podejrzewam kratery pouderzeniowe ze względu na regolit - specyficzny rodzaj podłoża występujący na marsie (krótkie streszczenie: patrz
tutaj
). jednak mimo wszystko grawitacja jest tam inna, skład atmosfery jest inny, ciśnienie atmosferyczne jest inne i niemal zawsze warunki pogodowe również będą inne (z wyjątkiem grawitacji wszystko można zmienić w specjalnych komorach próżniowo-gazowych, jednak wtedy to będą ćwiczenia extremalne, z narażeniem życia; grawitację można też zrównoważyć poprzez siłę wyporu np. w wodzie, jednak wtedy nie ma co mówić o dostosowaniu atmosfery).
P.S. mimo takich wielkich różnic, lepsze przygotowanie w takich warunkach niż w żadnych
Nomed
Wysłany: Śro 16:30, 14 Mar 2007
Temat postu:
widZe ze temat juz zzamiera trzeba o zaczac na nowo.Nasa powiedz mi czy na Ziemi jest taka wyspa na ktorej podloze a nawet warunki sa zblizone to tych na Marsie?? (z wyj. temperatury). Slyszalem cos takiego
NASA
Wysłany: Śro 21:24, 07 Lut 2007
Temat postu:
dokładnie. mówisz jak zapalona działaczka greenpeacu
co do rozgrzania jądra księżyca, to chodzi mi o utworzenie magnetosfery. chroniłaby ona księżyc przed wiatrem słonecznym, co umożliwiłoby utworzenie tam atmosfery - skąd, jeszcze nie wiem, ale pewnie coś się znajdzie.
P.S. niektórzy mówią, że księżyc jest za mały, aby utrzymać atmosferę. totalna bzdura - wystarczy spojrzeć na tytana (dla zainteresowanych - kliknij
tutaj
). jego średnica jest tylko 1,5 tys. km większa od księżyca, a atmosferę ma gęstszą od ziemi (jako osłonę przed wiatrem słonecznym wykorzystuje magnetosferę saturna).
P.S. 2 spójrz na to doma z innej strony. coraz mniej miejsc na ziemi można uznać za królestwa natury - praktycznie już tylko antarktyda i arktyka może się pochwalić takim tytułem, choć ludzie i tak się tam pchają. po skolonizowaniu marsa i księżyca będzie można tam stworzyć ogromne parki narodowe, będzie można zacząć od początku to, co na naszej planecie się nie udało - chronić przyrodę. tak jak na ziemi natura prawdopodobnie nie znajdzie już wolnego kąta, tak po pewnych 'przekształceniach' na marsie i księżycu będzie miała ich całe mnóstwa - miliony i miliardy!! trzeba tylko uważać - co dość niestety prawdopodobne - żeby do takiej władzy nie dostali się ludzie, co nową planetę uważają tylko za nowe źródło rudy żelaza...
Doma
Wysłany: Śro 11:25, 07 Lut 2007
Temat postu:
a po co rozgrzac jadro ksiezyca?
moim zdaniem czlowiek za bardzo miesza sie w prawy natury.
wszystko chcialby sobie podporzadkowac.
a jak jest jakis kataklizm, to 'o Boze, o Boze' i wtedy wielki, niepokonany czlowiek rozumie, ze jestesmy bezsilni i nigdy nie zwalczymy praw przyrody
po prostu powinnismy nauczyc sie z nia zyc a nie wciaz probowac z nia walczyc.
mowie, jak zapalona dzialaczka greenpeacu?
spoczko
NASA
Wysłany: Pią 19:32, 19 Sty 2007
Temat postu:
łee, tam... i tak temat poszedł nie w tym kierunku, co zamierzałem... ma ktoś może jakąś myśl, jak rozgrzać jądro Księżyca?? jestem otwarty na propozycje
Nomed
Wysłany: Wto 10:01, 16 Sty 2007
Temat postu:
wiadomo... dawno tutaj nie zagladalem i troce zatracilem sie w tym emacie
NASA
Wysłany: Sob 18:37, 30 Gru 2006
Temat postu:
są Perseidy od 25 lipca do 22 sierpnia z maksimum 12 sierpnia. radiant w gwiazdozbiorze Perseusza (w połowie drogi między Orionem a Małą Niedźwiedzicą)
Doma
Wysłany: Sob 16:55, 30 Gru 2006
Temat postu:
a nie ma przypadkiem jakiegos deszczu meteorow latem?
NASA
Wysłany: Pią 17:23, 29 Gru 2006
Temat postu:
kometa Halleya będzie nas mijać w 2062 roku, gdzieś w tym czasie będziemy mieli też całkowite zaćmienie Słońca w polsce. w 2013 będzie tranzyt Merkurego. od 28 grudnia do 7 stycznia będą widoczne Kwadrantydy (maksimum 3 stycznia). radiant będzie wskazywany przez mały wóz, gdzieś dwie długości (w stronę przeciwną do gwiazdy polarnej)
Nomed, nie taką myśl mi Doma podsunęła. ta myśl wiązała się z wytworzeniem atmosfery na Marsie poprzez ściąganie małych planetoid na kurs kolizyjny z tą planetą. najprawdopodobniej się w całości spalą, zagęszczając atmosferę...
Doma
Wysłany: Pią 13:28, 29 Gru 2006
Temat postu:
no bo zawsze mowia w wiadomosciach, ze na niebie bedzie sie swiecic, ale dawno nic nie slsyzalam, dlatego pytam naszego fachowca
Nomed
Wysłany: Pią 0:24, 29 Gru 2006
Temat postu:
moze niedlugo??
NASA
Wysłany: Pią 0:05, 29 Gru 2006
Temat postu:
przeczytaj przedostatni post na stronie 4 i pierwszy na stronie 5 (nie chciało mi się tego wciskać w jedną wiadomość). chociaż... komety... podsunęłaś mi pewną myśl...
Doma
Wysłany: Czw 20:19, 28 Gru 2006
Temat postu:
ta wasza dyskusja jest bardzo...astronomiczna, oj tak, tak
kiedy beda jakies komety, meteory albo cos innego, co tak ladnie swieci?
NASA
Wysłany: Pon 17:39, 25 Gru 2006
Temat postu:
jeszcze trochę i odbierzesz mi prawo do tytułu...
Nomed
Wysłany: Nie 13:45, 24 Gru 2006
Temat postu:
fajne bylo i bylo warto
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Theme
xand
created by
spleen
&
Emule
.
Regulamin