KSIĄZKI :)

NASA

widzę, że do tej róznicy podchodzisz z ironią, więc ci ją wytłumaczę:
1. telepatia to sposób przekazywania i odbierania myśli za pomocą siły woli, bez gestów i słów
2. teleportacja to rozkład materii na poszczególne atomy, przesłanie informacji o "konstrukcji" i odbudowanie w innym miejscu
3. możliwe, że masz na myśli telekinezę - przenoszenie i zmianę kształtu przedmiotów za pomocą siły woli

Nomed

jaki mozg ale ja tez to wiedsZialem Jezyk

jestem z siebie dumny Jezyk

Doma

eee Nasa chyba kazdy to wie?

o telekinezie tez czytalam.
wierze w telepatie i telekineze, w teleportacje nie Mruga

tylko nie tlumacz w nastepnym poscie, co to znaczy wierzyc...

NASA

wierzyć to pewnie każdy wie, co to znaczy. zaś jeśli nie wierzysz w teleportację, to poszukaj sobie, co działo się w Innsbrucku w 1997 roku (jeśli nie chcesz szukać, kliknij [link widoczny dla zalogowanych], a przekonasz się, że jest to realny problem fizyczny)

Doma

rozumiem, ze fizycy zajmuja sie tym, ale ja tlumacze to sobie tak:
ludzie, ktorzy posiadali zdolnosc do bilokacji (np. ojciec Pio) lub telekinezy maja uaktywniana duzo wieksza czesc mozgu (nawet 25%), niz przecietny czlowiek (ok.12%). byc moze, jesli kiedykolwiek urodzi sie czlowiek, ktory bedzie mial 30% i wiecej, bedzie potrafil sie teleportowac, ale pewnie dlugo na niego poczekamy Mruga

choc zastanawia mnie jedna rzecz:
kazda komorka jest pobudzana pradem elektrycznym o jakims tam malym natezeniu. czy mozna byloby pobudzic czesc mozgu wlasnie takim pradem tak, aby zaczela ona funkcjonowac?
wtedy doprowadzilibysmy sie do samozaglady, ale jestem ciekawa, jaka jest odpowiedz na moje pytanie Wesoly

NASA

żeby zwiększyć aktywność mózgu, wcale nie musisz pądłączać się do prądu. wystarczą odpowiednie ćwiczenia. w końcu znakomici golfiści tak trenują, że na zawołanie aktywność mózgu maleje do 3%. można więc spróbować w drugą stronę...

Doma

offtopic... Jezyk

nie, poniewaz oni obnizaja, a ze zwiekszeniem moze byc problem, gdyz one nie zyja i potrzeba jakiegos bodzca. od kilku lat mysle, jakiego

NASA

i jeszcze nie wpadłaś?? a co robisz od kilku lat??

Doma

suchar?
jesli naukowcy to odkryja, nastapi przelom w nauce Wesoly

np. dzisiaj jak bylam na rehabilitacji, to podlaczyli mi prad powyzej i ponizej kolana. w efekcie ciagle zginalam stope, chociaz nie chcialam tego robic. staralam sie nad tym zapanowac, ale nie moglam.
wniosek: przeplyw pradu, stymulujacy prace miesni, wywolal reakcje w organizmie taka, jaka zachodzilaby przy takim natezeniu pradu w tym miejscu. prad pobudzil moje miesnie, chociaz mam ich zanik (o to chodzilo).
i teraz: czy w ten sam sposob moznaby pobudzic mozg?

Nomed

tez mialem takie rzeczy na rehabilitacji. pytanie: co dzialo sie w insbruku (napisaem po polskiemu:P) . ogolnie zaciekawila mnie wasza wymiana zdan... hmm:P

Gość

ale w jakim sensie, co sie dzialo :>
bo w 'insbruku' odbywa sie turniej 4 skoczni, ale to bylo dawno temu Jezyk

Doma

ta wyzej, to ja Jezyk

Nomed

no dobra ale wiesz o co mi chodzilo:P to o czym Nasa mowil:P

Doma

no właśnie nie wiem... Jezyk

NASA

w insbrucku po raz pierwszy w histori dokonano zamiany fotonów w informację, a metr dalej zamianę tej informacji w identyczne z poprzednimi fotony. mówiąc prościej: dokonano teleportacji fotonów.

doma, nie robisz "suchar" od kilku lat. sama napisałaś, że od kilku lat myślisz. i to wystarczy - im więcej myślisz, tym sprawniej ci to idzie.

prąd pobudza nerwy, ale jednocześnie działa paraliżująco. sama wiesz, że nie mogłaś zapanować nad nogą. a krótkotrwały paraliż mózgu prowadzi do wymierania komórek nerwowych, bo tam są one najwrażliwsze.

poza tym rozmijacie się z tematem...