ASTRONOMIA - POWIEDZCIE, ŻE KTOŚ SIĘ INTERESUJE!!!

NASA

choroba, nie wyszedł mi ten podpis...

p.s. teoria multiwszechświatów jest na poprzedniej stronie

Nomed

no dzieki Ci bardzo!! ufff troche sie dowiedzialem ale i tak moj mozg tego nie ogarnia Jezyk

nie chodzi o to ze nie rozumiem tylko o to ze nie potrafie sobie tego wyobrazic Jezyk

to cyba nawet lepiej:P

//po raz kolejny zwracam uwage na posty nie wnoszace nic do dyskusji. prosze o wyrażanie swojego zdanie w nieco dłuższych odpowiedziach niż "tak" "ok" "dobra"

poza tym nie pisz dwoch postow pod sobą. jest opcja edytuj.
komar;P

NASA

słuchaj, fakt, że nie można tego sobie wyobrazić, powoduje już liczba wymiarów. my, ludzie, posiadamy umysły rozróżniające tylko trzy wymiary, a mające tylko poczucie wymiaru czwartego. choćbyś nie wiem jak bardzo się starał, możesz mieć tylko fragmentaryczne przeczucie czwartego wymiaru przestrzennego (piątego ogólnego). poczucia pełnego nigdy nie osiągniesz; takie są ograniczenia bycia człowiekiem...

Nomed

aha ( wybacz Komar ) aha co do tego edytuj to myslalem ze automatycznie sie zrobi Jezyk

nastepnym razem bede patrzyl Wesoly

Doma

drogi Naso, mam pytanie Wesoly

skoro nie mozemy sobie wyobrazic kolejny wymiarów (mam na mysli powyzej 4.), to skad wiemy, ze one istnieja?
nie podwazam tu niczego, bo wiem, ze istnieja, tylko nie wiem, skad to wiemy Jezyk

NASA

to jest kwestia tak samo dyskusyjna jak to, że Bóg istnieje albo nie. faktycznie od Ptolemeusza (tego samego, co od systemu geocentrycznego) pewnikiem było, że istnieją tylko trzy wymiary, ponieważ nie było dowodów na istnienie większej liczby wymiarów. przełom nastąpił dopiero w XIX wieku, kiedy to Bernhard Riemann na zlecenie swojego profesora i mentora Carla Gaussa napisał pracę doktorancką "O hipotezach leżących u podstaw geometrii" ("Uber die Hypothiesen die Geometrie Grunde liegen" w wersji oryginalnej, zabrakło tylko umlautów), gdzie podważył całą geometrię euklidesową, łącznie z trójwymiarowością przestrzeni. jakiś czas później na podstawie obserwacji doświadczeń Michaela Faradaya, a głównie jego prac nad teorią pola, Reimann ułożył tzw. tensor metryczny (dla miśki - ten tensor jest działaniem macierzowym, ale o szesnastu polach, a nie o czterech). zakładał opisanie praw natury w czterech wymiarach. niestety nie dokończył swoich prac nad teorią grawitacji. gdyby ją dokończył, dziś nikt by nie słyszał o Einsteinie, a tak Einstein wykorzystał właśnie tensor metryczny do swojej Ogólnej Teorii Względności opisującej grawitację. założył on, iż przestrzeń jest czterowymiarowa. kilka lat później Theodor Kaluza poszedł dalej: dodał piąty wymiar i połączył grawitację z elektromagnetyzmem. tak poszła ta wielowymiarowość dalej, przy czym najbardziej skrajną liczbą było nieskończenie wiele wymiarów (podjęte do próby opisania Boga przez jakiegoś pastora lub księdza). jak na razie najwięcej zwolenników jest za 26 wymiarami, co łączy się z teorią superstrun.

odpowiadając na twoje pytanie: nie wiemy, czy jest więcej wymiarów. jak na razie udowodniony został tylko wymiar czwarty. wyższe wymiary zostały ustalone dlatego, że za ich pomocą łatwiej lub wogóle możliwe jest ujednolicenie praw natury do jednego wzoru. czyli po prostu fizycy te wymiary dodali dlatego, bo nie chciało im się bardziej mózgów wytężać...

Nomed

nie wiem czy cos przegapilem czytajac ale skad wiemy ze jest 4 wymiar?? Jezyk

NASA

zacytuję siebie samego (cóż za egzotyczne przeżycie!!):

Nomed

o kurde. nie wiem nie wiem. ciekawe z tymi zegarami atomowymi... mm az mi sie wierzyc nie chce to jest cos czego sie nie da wytlumaczyc tylko poprostu jest i tyle. a z kosmitami to zobaczymy:D

NASA

znowu mam deja vu...

nie chcę nic Nomed mówić, ale od kilku postów wciąż ci tłumaczę to "niewytłumaczalne"... i za każdym razem trafiam w sedno sprawy

Doma

NASA

musieliście wtedy albo bardzo szybko biegać, albo bardzo długo. należy wziąść pod uwagę, że jednym ze skłądników wzoru na dylatację czasu jest 1/[1-(v^2/c^2)]. jeśli prędkość jest "codzienna", różnica czasu jest niemal zerowa!

teraz pytanie dla domy: jak długo biegliście z tymi szynami i jaką szybkością??

Nomed

znaczy ja wiem ze tylumaczysz mi niewytlumaczalne ja to tylko podsumowuje Jezyk

a ten nasz wypad do Torunia bardzo mnie zaciekawil tym calym wszechswiatem Jezyk

chcialbym kiedys cos fajnego odkryc jestem glodny tej wiedzy. Masakra skreca mnie w brzuchu jak sobie uswiadamiam ze tyle jeszcze nie zostalo odkryte i nasuwa sie pytanie- kto nad tym wszystkim panuje?? mozna wysnuc teorie ze w srodku wrzechswiata istnieje jakies cialo niebieskie dzieki ktoremu dookola niego kraza wszystkie galaktyki iotd. a kto trzyma to najwieksze cialo??

moZe jedni nazywaja go Bogiem inni inaczej ale jedno jest pewnie- nikt tego nie wie narazie:P

NASA

dość ciekawa teoria. muszę cię jednak zasmucić - obiekty we wszechświecie ODDALAJĄ się od siebie, a nie KRĄŻĄ wokół wspólnego środka masy. ale wystarczy wziąść ulubione uproszczenie fizyków - dodać kolejny wymiar przestrzenny - i wszystko pasuje. tak więc możliwe, że twoja teoria jest wiarygodna, ale niestety żadny astrofizyk i fizyk teoretyk ci tak nie powie...

Doma

okolo 15 metrow, przypsuzczam, ze predkosc okolo 20 km/h