Nasza pasja szkoła??

NASA

o jeju, no wybacz; zawsze wiedziałem, że jestem cienias, ale nigdy nie wiedziałem, że aż taki...

p.s. troche ci sie znaczniki pomyliły:

Nomed

widze ze zowu wszystko na temat:P nie chce mi sie komentowac ale sie zmusze na troche

NASA

oj, przesadzasz już... jak zawsze jesteś nastawiony skrajnie pesymistycznie

Nomed

to prawda. tak zycie mnie wychowalo Jezyk

NASA

i znowu przesadzasz... chyba naprawdę życie cię ostro wychowało, skoro taki pesymistyczny waś jesteś...

Nomed

nie no bez przesadyn nie bylo az tak zle ale wie ze lepiej nie robic sobie nadziei a jak juz sobie zrobic nadzieje to nie liczyc na zbyt duzo

NASA

skąd ja to znam...

Nomed

nie mow oglonikami:P

NASA

ogÓLnikami chyba, a nie ogLÓnikami...

a jam powiedział tak, ponieważ zazwyczaj byłem dokładnie w takiej samej sytuacji (żeby to ubarwić, to kogoś zacytuję: "chciałem więcej, niż los mi mógł dać")

Doma

niestety Nasa (albo i stety), nie wszyscy sa tak idealni jak Ty i robia literowki

NASA

ja też robię literwóki Jezyk

, ale nikt mi tego nie wypomina... poza tym rozmijasz się z tematem Jezyk

Nomed

to o czym bylo o losie?? to powiem tak Jezyk

nie ejstem zadowolony z mojej sredniej (temat losu juz ginie)

Doma

hmmm ja na swoja jak narazie nie narzekam.
chociaz nie wiem, co z matmy bedzie, bo On wszystko moze

Nomed

mam go w dupie

Doma

ja po dzisiejszych opowiesciach o wydarzeniach na matmie dlugo nie bede go tam miec